sobota, 13 kwietnia 2013

**5**

-Siema młody-mówi mój braciszek
-eee Hej
-Tobie też ta baba nie da spać?
-ee Nie..ta dziewczyna dała mi spać.
-Serio?
Odwróciłam sie do niego i zgromiłam wzrokiem.
-Tak.
Niall podszedł do mnie i pocałował.
-Siadaj-mówie nalewając sok do szklanek.
-Wiesz przypomniał mi sie wczorajszy wieczór jak smarzyłaś naleśniki.
-Tak super.
Zaraz zadzwonił mi telefon.Spojrzałam na wyświetlacz."Jwewlka<3"
-Tak słuchsm.
-Siemson Masz chwile?
-No mam
-Słuchaj jedziesz z nami nad jezioro??
-I ty sie jeszcze pytasz?!!
-No wiesz...
-Jewel-basztam ją- kiedy?
-No nie wiem.. tak za 2-3 godiny?
-No spoko.
-To szykuj sie mała a my tak za 2 wpadniemy
-Jasna sprawa.
Rozłączyłyśmy się. Uśmiechnęłam sie
-Ja już musze iść-mówi Niall-Jade z kumplami nad jezioro.
Spojrzałam na Łukasza a on... Eee... Nooo.jak to ująć? No sie ciut z deka zrobił buraczek.
-Łukasz!!
-Co?
-Pojade czy ci sie podoba czy nie
-A moge z wami?
-Tak
No to po 2 godzinach Przyjechała Jewel i Kate:) Sweet. No i pojechałyśmy nad jezioro. Miałam na sobie to

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz